Facet jest myśliwym więc jeżeli znajdzie chęć na polowanie to po prostu poluje, jeżeli uznał że to gra i zaczyna się tłumaczyć ... sprawa jest powiedzmy trudna,proponował bym bez emocji porozmawiać jeżeli wasze relacje są dobre a w to wierzę sprawa się zamknie na zasadzie urywam kontakt... przecież kobietę można odkryć na nowo nawet po stażu 17letnim ale wymaga to nowych pomysłów i zabawy wypełnienia czasu, jeżeli nie przestanie szanowny małżonek procederu podsycania się sms to z całym szacunkiem odpłynie w ramiona innej w systemie kryzysu wieku średniego,po to tylko by podbudować swoje EGO sms mają magię - są wynikiem nie rozmowy tylko przemyśleń i łatwiej docierają i są zrozumiałe. Jedyne wyjście to przerwanie tej magii pisania i budowania więzi (właściwie uczucia)nie chcę zasmucać ale ćwiczyłem to sam i jestem po już po rozwodzie więc jak coś to powiedziałbym że jestem żywym przykładem finału smsów.
Pozdrawiam Paweł -whiski5@wp.pl
edytuj post
